Rezygnacja z natychmiastowych i pewnych korzyści na rzecz szacunkowego zysku w dalszej perspektywie czasowej.
Działania zmierzające w stronę ulepszeń metod, udoskonalania technologii i tworzenia nowych jakości oraz potrzeb.
Transformacje mające na celu wykreowanie warunków sprzyjających pomnożeniu wartości lub zmiany oblicza.
Firma lub tymczasowa organizacja biznesowa realizująca innowacyjny plan rozwojowy.
Rynek finasów, to bezkresny ocean. I chociaż ten bezmiar mógłby przyprawić o zawrót głowy, być przyczyną niepohamowanej euforii i przez to pchać w stronę pochopnych wniosków, że... wystarczy tylko mieć dobry pomysł, dopracowany w szczegółach, że wystarczy tylko żywić głębokie przekonanie o wyjątkowości swojego konceptu, a na pewno ktoś to zauważy i doceni. Nic bardziej złudnego.
Bo chociaż pomysł będzie rewelacyjny albo nawet rewolucyjny czy wręcz porywający, to szansę pozyskania finansowania mają tylko te koncepcje, które uzyskją pozytywną ocenę gremium wysokiej klasy specjalistów, a uzyskanie akceptacji agend zajmujących się szacowaniem ryzyka instytucji finansujących, jest wyjątkowo trudne. Oczywiście można zwiększyć prawdopodobieństwo i zminimalizować ryzyko, ale nie da się go całkowicie zniwelować. Nawet w przypadku najlepiej przygotowanego wniosku nie można uzyskać stuprocentowej pewności. Częstokroć bywa też tak, że pomysł uzyskuje akceptację i wysokie noty fachowe, ale i tak nie udaje się ostatecznie pozyskać finansowania, bo decyzja inwestora jest negatywna. Trzeba to powiedzieć wprost; jest to swego rodzaju turniej o bliżej nieokreślonych regułach i zasadach.
Punktem wyjścia jest poprawnie wykonany biznesplan, wewnętrznie spójny i poprawny pod względem merytorycznym, ale i metodycznym. Ale to nie wszystko, pozostałe dokumenty; kosztorysy, plany, zezwolenia, opinie, analizy itp., powinny być przygotowane w zgodzie z najwyższymi standardami. Spełnienie tego wymogu jest kluczowe i nieodzowne. Dlatego czasami lepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z pomocy wyspecjalizowanej organizacji zajmującej się sporządzaniem takiej dokumentacji.
Należy pamiętać, że procesowanie takich przedsięwzięć może trwać kilka tygodni lub nawet miesięcy, a grupa zaangażowanych ekspertów oraz specjalistów może przekraczać liczbę kilkunastu osób.
Dbamy o naszych klientów; wiemy jak to robić, mamy na tym polu niemałe sukcesy. Zaufało nam już spore grono firm, ale i osób, które nie prowadzą działalności gospodarczej. Dlatego warto z nami współpracować.
Projekty, które będą w kręgu zainteresowania potencjalnych inwestorów, to przede wszystkim przedsięwzięcia w trakcie realizacji. Zaangażowanie środków własnych pomysłodawcy powinno być odwrotnie proporcjonalne do poziom zaawansowania prac nad projektem. Innymi słowy; suma procentowego poziomu realizacji projektu i procentowa wartość zaangażowania środków własnych pomysłodawcy, powinna wynosić 100%, czyli, jeśli koncepcja jest zrealizowana w 30%, to pomysłodawca powinien zapewnić 70% własnych środków finansowych. Na ogół inwestor angażuje się na poziomie wprost proporcjonalnym do procentowego zaawansowania projektu.
Oczywiście jest to duże uproszczenie. Jednak przy zachowaniu powyższego algorytmu, który wsparty prawidłowo wykonanym biznesplanem, wewnętrznie spójnym i koncepcyjnie poprawnym, który będzie dopełniony najistotniejszym elementem tej układanki, czyli unikalnością koncepcji, to takie proporcje zapewniają bardzo wysokie prawdopodobieństwo osiągnięcia celu.
Proces weryfikacji jest 3 etapowy.
W pierwszym, następuje tzw. identyfikacja, czyli określenie poziomu potrzebnych środków finansowych, wstępna weryfikacja dokumentacji oraz wstępny „pomiar” atrakcyjności pomysłu.
Etap drugi, tzw. weryfikacja, czyli konkretne pytania dotyczące dokumentacji, czyli teaser’a lub memorandum inwestycyjnego, biznesplanu, niezbędnych decyzji administracyjnych bądź uprawnień, certyfikatów, atestów, zaświadczeń, licencji, pozwoleń, umów, patentów i opinii oraz innych wymaganych dokumentów.
Etap trzeci, najtrudniejszy, czyli konfrontacja. W tej fazie mamy do czynienia z zestawieniem koncepcji projektu z ogólnie pojętymi potrzebami i oczekiwaniami, jak i zainteresowaniami potencjalnych inwestorów.